środa, 30 września 2015

Trochę inna zapowiedz :)

Witam :)

Miał być wianek Leśne Runo - i jest , ale dziś go nie zobaczycie :( Jak zwykle szwankuje mi aparat .
Jutro pierwszy październik i koniec wakacji , czas powrócić na uczelnię :)
Ale nie o tym . Postanowiłam troszeczkę rozszerzyć asortyment , na razie pomalutku zaczynam, wiec uzbrójcie się w cierpliwość :)

Dziś trochę inna zapowiedź wianka , oraz wianek będzie inny (chodzi tu o ozdobniki ).
Dominować będzie kolor lawendowy , fiolet oraz nieodłącznie gałązki brzozy, ale jak na razie rowerowa zapowiedź wianuszka który nie  posiada jeszcze nazwy .
Jutro pojawi się wpis z Leśnym Runem :) Jestem ciekawa jak Wam się spodoba .
Oraz zachęcam Was do czytania książek w jesienne wieczory, bo
 "Pokój bez książek to jak ciało bez duszy "
-Gilbert Keith Chesteron

Pozdrawiam Agnieszka ;)



wtorek, 29 września 2015

Leśne Runo

Kolejna zapowiedź :)
Myślę że większość z nas lubi spacery.
Miejsca spacerów są różne , jedni z nas chodzą bez celu , inni w dane miejsce , nad jezioro , nad rzekę czy do lasu :)
Ja osobiście najbardziej lubię chodzić po lesie :D
I to właśnie las stał się kolejną inspiracją dla wianka :D

Bohaterami wianka będą szyszki, mech i nie tylko
Oto mały przedsmak tego co Was czeka :
 Ja już  nie mogę się doczekać :)


Wianek Leśne runo już niedługo będzie gotowy :)
 Śledźcie pilnie bloga , oraz zapraszam na mego Facebooka :D

Dziś słoneczny dzień więc trzeba go wykorzystać i iść na spacer do lasu :)
Pozdrawiam :)
Agnieszka


sobota, 26 września 2015

Czerwonej Jarzębiny ciąg dalszy

Po wielu próbach udało mi się w końcu uruchomić aparat i zrobić kilka sensownych zdjęć :)

Tak jak już wspomniałam we wcześniejszym poście wianek wykonałam na takiej samej podstawie jak ten z szyszek, tylko z małą różnicą - ten obwinęłam czerwonym materiałem dla uzyskania "tła".


Bohaterką jednogłośnie jest jarzębina, dodatkiem są szyszki z Modrzewia , oraz delikatne białe "groszki", które dała mi babcia (dziękuję Babciu :) ).

Elementem kontrastowym jest chabrowa wstążka obwijająca cały wieniec.

Całość jest polakierowana lakierem bezbarwnym w spreju .
Jak widać na zdjęciu poniżej gdzie nie gdzie pomarszczyła mi się jarzębina , ale już owocki zostały wymienione, przykleiłam takie przez moją nieuwagę :)


Wianek w całości jest dość ciężki wiec dodałam do niego dodatkowe wsporniki, aby się nie wyginał .

Wianek prezentuje się okazale szczególnie na ciemnych drzwiach .
Mam nadzieję że wianek - Czerwona Jarzębina przypadnie Wam do gustu :)
Trzymajcie się cieplutko w ta zimna jesienną noc. 
-Agnieszka. 










piątek, 25 września 2015

Czerwona Jarzębina

Witam.

Z racji tego że nie mam możliwości zrobienia dobrych zdjęć moich wianków, zaprezentuję przedsmak tego co ostatnio stworzyłam :)

Głównym bohaterem , a raczej bohaterką tego wianka będzie jarzębina. Deszczowa pogoda idealnie nadaje się do twórczego spędzania czasu w domu :)

Wianek został wykonany na takiej samej podstawie jak poprzedni z tym, że ten obwinęłam czerwonym materiałem, ponieważ jarzębina jest dość drobnym surowcem i gdzie nie gdzie mogą pojawiać się prześwity.

Na zdjęciu widać drobne szyszeczki  z Tui , które ostatecznie usunęłam.
Na razie to tyle , reszta  wkrótce .
Agnieszka

środa, 23 września 2015

Jesienna moc szyszek :)

Witam :)
Moim pierwszym postem będzie mały tutorial o tym jak tworzę wianki.
W tym oraz w kolejnych pokazywać będę jak powstaje dany wianek i na jakiej podstawie został stworzony.

Na początku zaprezentuję wianek na postawie papierowej. Jest ona najbardziej ekonomiczna , najprostsza do zrobienia i najszybsza.
Materiały  jakie będą potrzebne do stworzenia obręczy :
- kilka gazet , najlepiej "miękkich "
- drut
- włóczka

Tworzenie podstawy zaczynamy od skręcania papieru i łączenia go ze sobą, tak aby tworzył obręcz .


Następnie dodaje coraz więcej papieru , do momentu aż uzyskam oczekiwaną przeze mnie grubość obręczy.

Najwięcej pracy jest z obwijaniem obręczy włóczką. Jest to dość monotonne zajęcie, wiec najlepiej mieć kogoś kto pomoże. Mi czasem pomaga mąż :)


Kiedy mamy już przygotowaną obręcz , zaczynamy do przyklejania o niej ozdób. Mogą to być różne rzeczy : bombki , żołędzie , suszone owoce , patyczki , wstążki itp.
Z tego powodu że mamy obecnie jesień , osobiście zdecydowałam się na szyszki i jarzębinę, ale naprawdę wianki to temat rzeka i można się nimi  bawić :)
Materiały potrzebne do ozdobienia wianka :
- dość duża ilość szyszek ( ja zużyłam ich całą torbę )
- pistolet z klejem na gorąco
- jarzębina
- lakier przezroczysty w spreju
- wstążki ( brązowa i czerwona )
- kilka cienkich gałązek brzozy
- biała perełka

Zaczynamy przyklejanie.


W przyklejaniu nierównych elementów , takich jak szyszki ważne jest to aby dość umiejętnie dopasowywać je do siebie , tak aby nie było między nimi dużych przestrzeni , które potem jest ciężko uzupełnić. Przyklejając elementy którymi ozdabiamy wianek musimy pamiętać o tym, aby wyznaczyć sobie dół i górę wianka, po to żeby przymocować zawieszkę i odpowiednio wyważyć wianek żeby równo wisiał ( bo wiadomo , szyszka szyszce nie równa ).

Jak to mówią " diabeł tkwi w szczegółach " wiec do każdego z wianków dodaję jeden wyróżniający element. W tym wianku padło na metalowego ptaszka w klatce. Zdjęcia niestety nie oddają rzeczywistego wyglądy nie tylko ptaszka ale również całego wianka , gdyż zrobione zostały w nocy.


Po umocowaniu klatki , zostaje dokończenie przyklejania szyszek. Szyszki przyklejam w ten sposób , aby z każdej strony zakryć obręcz . Następnie przystępuję do przyklejania jarzębiny.

Po przyklejeniu jarzębiny zostaje tylko przymocowanie kokardy z perełką , oraz cieniutkich
gałązek brzozy , i przystępujemy do lakierowania :)




Efekt końcowy na zdjęciach nie jest może i najlepszy, ale w rzeczywistości naprawę robi wrażenie :)






Mam nadzieję że wianek sie spodobał. wszystkich tych którym sie podobało ,albo i nie zachęcam do komentowania :)
Istnieje również możliwość zamówienia takiego wianka, lub podobnego , wszystko zależy o  Waszych życzeń :)
Pozdrawiam, trzymajcie się cieplutko w pierwszą jesienną noc .
Agnieszka